eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2018-05-15 00:56:55
    Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-05-14, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
    > Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...
    >
    >> Jeśli się chce rozwiązać umowę za porozumieniem stron, to się idzie do
    >> pracodawcy i próbuje porozumieć, a nie składa mu pismo, bo to jest
    >> absurd. Sam na jego miejscu dla samej grandy bym nie odpowiedział.
    >>
    > Ale to dlatego ze funkcjonujesz w budzetówce i kto by sie tam rpzejmował
    > dwumiesieczna pensja pracownika ktory bedzie srednio przydatny...
    > A, jak mowi przysłowie, z niewolnika nie ma pracownika...

    Nie, dlatego, że logika wypowiadzenia za porozumieniem wymaga
    porozumienia, czyli wyjaśnienia stanowiska obu stron. Trzeba nie mieć,
    żadnych instynktów, żeby to robić samym pismem.

    --
    Marcin


  • 12. Data: 2018-05-15 20:00:11
    Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

    >> Ale to dlatego ze funkcjonujesz w budzetówce i kto by sie tam
    >> rpzejmował dwumiesieczna pensja pracownika ktory bedzie srednio
    >> przydatny... A, jak mowi przysłowie, z niewolnika nie ma
    >> pracownika...
    >
    > Róznie bywa. Zależy od podejścia, od człowieka, od branży, od
    > "światka". Ja miałem trzymiesięczny okres, to skoro się tak umówiłem
    > to swoje odpracowałem. Być może nie na maksymalnym zaangażowaniu,
    > ale "całkiem poprawnym". Na tyle poprawnym, że do tej pory z
    > pracodawcą się widuje towarzysko i jakieś tam kontakty biznesowe
    > utrzymujemy od czasu do czasu.
    >
    > O klasie człowieka świadczy jak się rozstaje z firmą a nie jak się
    > zatrudnia. Choć czasem rzeczywiście cieżko nie pierdolnąć drzwiami;)
    >
    Zgoda Shreku, tez to przerabiałem.
    Ale tu mowimy o sytuacji kiedy tej zgody nie ma.
    A propozycja jest zeby na złosc przetrzymac pracownika 2 miechy.
    No to ja nie mam złudzen, jak bedzie wygladała jego praca przez te 2
    miesiace - tak samo jak powody szefa - ten sie zgrywa, tamten sie bedzie
    zgrywał...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Czy świat się bardzo zmieni gdy z młodych, gniewnych
    wyrosną starzy, wkurwieni..?" J. Kofta


  • 13. Data: 2018-05-15 20:00:12
    Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Marcin Debowski a...@I...zoho.com ...

    >>> Jeśli się chce rozwiązać umowę za porozumieniem stron, to się
    >>> idzie do pracodawcy i próbuje porozumieć, a nie składa mu pismo,
    >>> bo to jest absurd. Sam na jego miejscu dla samej grandy bym nie
    >>> odpowiedział.
    >>>
    >> Ale to dlatego ze funkcjonujesz w budzetówce i kto by sie tam
    >> rpzejmował dwumiesieczna pensja pracownika ktory bedzie srednio
    >> przydatny... A, jak mowi przysłowie, z niewolnika nie ma
    >> pracownika...
    >
    > Nie, dlatego, że logika wypowiadzenia za porozumieniem wymaga
    > porozumienia, czyli wyjaśnienia stanowiska obu stron. Trzeba nie
    > mieć, żadnych instynktów, żeby to robić samym pismem.
    >
    Kolega nic nie mowił, ze robił to SAMYM pismem...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Albo głosisz swoje poglądy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo
    milczysz." Nina Liedtke


  • 14. Data: 2018-05-16 09:06:45
    Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
    Od: marsel <marcin@pl>

    W dniu 15.05.2018 o 00:56, Marcin Debowski pisze:

    > Nie, dlatego, że logika wypowiadzenia za porozumieniem wymaga
    > porozumienia, czyli wyjaśnienia stanowiska obu stron. Trzeba nie mieć,
    > żadnych instynktów, żeby to robić samym pismem.

    A skąd Ci się wzięło, że samym pismem? Już wcześniej pisałem, że na
    początku próbowałem ustnie.
    Z drugiej strony, pierwszy mój pracodawca jakieś 20 lat temu też
    pisemnie wypowiedział umowę za porozumieniem stron. Dostałem pismo,
    podpisałem i się rozstaliśmy, o formie ustnej nawet nie było mowy.




  • 15. Data: 2018-05-16 09:17:42
    Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-05-16 o 09:06, marsel pisze:
    > wypowiedział umowę za porozumieniem stron


    To jest sprzeczność. Albo ci wypowiedział umowę, albo rozwiązaliście ją
    wspólnie na mocy porozumienia stron.

    Niezrozumienie tego niuansu przez ciebie powoduje zapewne to, że patrzą
    tutaj na ciebie jak na ignoranta, w końcu to grupa prawna, a nie onet, i
    słowa mają znaczenie.

    --
    Liwiusz


  • 16. Data: 2018-05-16 09:30:20
    Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-05-16, marsel <marcin@pl> wrote:
    > W dniu 15.05.2018 o 00:56, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Nie, dlatego, że logika wypowiadzenia za porozumieniem wymaga
    >> porozumienia, czyli wyjaśnienia stanowiska obu stron. Trzeba nie mieć,
    >> żadnych instynktów, żeby to robić samym pismem.
    >
    > A skąd Ci się wzięło, że samym pismem? Już wcześniej pisałem, że na
    > początku próbowałem ustnie.

    Ano stąd, że jakbyś rozmawiał to albo byście się dogadali i nie byłoby
    tematu, albo byscie się nie dogadali i nie miałoby sensu składać takiego
    pisma, a normalne wypowiedzenie zgodne z warunkami (terminami) umowy.

    --
    Marcin


  • 17. Data: 2018-05-16 10:10:22
    Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 16.05.2018 o 09:06, marsel pisze:
    > W dniu 15.05.2018 o 00:56, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Nie, dlatego, że logika wypowiadzenia za porozumieniem wymaga
    >> porozumienia, czyli wyjaśnienia stanowiska obu stron. Trzeba nie mieć,
    >> żadnych instynktów, żeby to robić samym pismem.
    >
    > A skąd Ci się wzięło, że samym pismem? Już wcześniej pisałem, że na
    > początku próbowałem ustnie.

    Dla ostrożności, skoro wiesz że twój pracodawca jest niechętny
    porozumieniom, składałbym najpierw wypowiedzenie zwykłe, żeby już termin
    zaczął biec. A tak to jesteś z ręką w nocniku.

    > Z drugiej strony, pierwszy mój pracodawca jakieś 20 lat temu też
    > pisemnie wypowiedział umowę za porozumieniem stron. Dostałem pismo,
    > podpisałem i się rozstaliśmy, o formie ustnej nawet nie było mowy.

    Była to uprzejmość z twojej strony. Twój obecny pracodawca nie chce Ci
    takiej uprzejmości wyświadczyć - jest to jego prawo.

    p. m.


  • 18. Data: 2018-05-16 10:11:18
    Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 16.05.2018 o 09:30, Marcin Debowski pisze:
    > On 2018-05-16, marsel <marcin@pl> wrote:
    >> W dniu 15.05.2018 o 00:56, Marcin Debowski pisze:
    >>
    >>> Nie, dlatego, że logika wypowiadzenia za porozumieniem wymaga
    >>> porozumienia, czyli wyjaśnienia stanowiska obu stron. Trzeba nie mieć,
    >>> żadnych instynktów, żeby to robić samym pismem.
    >>
    >> A skąd Ci się wzięło, że samym pismem? Już wcześniej pisałem, że na
    >> początku próbowałem ustnie.
    >
    > Ano stąd, że jakbyś rozmawiał to albo byście się dogadali i nie byłoby
    > tematu, albo byscie się nie dogadali i nie miałoby sensu składać takiego
    > pisma,

    No jest jeszcze trzeci wariant, który prawdopodobnie miał miejsce - tj.
    "nie wiem, nie teraz, nie zawracać głowy, później, pismo złożyć
    sekretarce".

    p. m.


  • 19. Data: 2018-05-16 10:47:37
    Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
    Od: marsel <marcin@pl>

    W dniu 16.05.2018 o 09:17, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2018-05-16 o 09:06, marsel pisze:
    >> wypowiedział umowę za porozumieniem stron
    >
    >
    > To jest sprzeczność. Albo ci wypowiedział umowę, albo rozwiązaliście ją
    > wspólnie na mocy porozumienia stron.

    Nie pamiętam bo dawno to było, ale może faktycznie rozwiązaliśmy umowę
    za porozumieniem stron.

    > Niezrozumienie tego niuansu przez ciebie powoduje zapewne to, że patrzą
    > tutaj na ciebie jak na ignoranta, w końcu to grupa prawna, a nie onet, i
    > słowa mają znaczenie.

    Nie jestem prawnikiem, inaczej nie pytałbym tutaj, i takie niuanse są
    dla mnie trochę mgliste. Wypowiedzenie a rozwiązanie umowy jest/było dla
    mnie raczej zamiennym terminem, ale OK, od dzisiaj będę uważał.

    W zasadzie wystarczy mi odpowiedź na pytanie czy pracodawca ma obowiązek
    mi odpowiedzieć. Skoro nie ma to temat dla mnie zamknięty.


  • 20. Data: 2018-05-16 10:51:07
    Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
    Od: marsel <marcin@pl>

    W dniu 16.05.2018 o 10:11, m pisze:

    > No jest jeszcze trzeci wariant, który prawdopodobnie miał miejsce - tj.
    > "nie wiem, nie teraz, nie zawracać głowy, później, pismo złożyć
    > sekretarce".

    I dokładnie tak jest w tym wypadku, rozmowa ustna z osobami decyzyjnymi
    zakończyła się tym, że mam złożyć pismo a oni je rozpatrzą. Sugestia
    była, że nawet po mojej myśli, ale że jakiś ślad w papierach ma być, i
    mam pismo złożyć.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1