eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Fotografowanie w pracy a prawo do zdjęć
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 1. Data: 2012-01-20 20:43:53
    Temat: Fotografowanie w pracy a prawo do zdjęć
    Od: JaromirD <r...@q...pl>

    Jest taka sytuacja, wcale nie hipotetyczna choć całe szczęście nie zdarzyła
    się ani mnie, ani kolegom, ani nawet szwagrowi.

    Jadę w delegację do innego zakładu pracodawcy odebrać od producenta
    urządzenie. Zabieram ze sobą z własnej i nieprzymuszonej poleceniem
    służbowym woli prywatny aparat fotograficzny żeby udokumentować stan
    faktyczny urządzenia. Podczas delegacji, w godzinach pracy i na terenie
    zakładu fotografuję (za wiedzą i zgodą odpowiednich osób) odbierane
    urządzenie. Czyje są zdjęcia, kto może nimi rozporządzać i w jakim zakresie?
    Rozumiem, że osobiste prawa autorskie mam ja. Ale co z majątkowymi? Z jednej
    strony fotografowałem na terenie zakładu pracy, w godzinach pracy i
    znalazłem się tam nieprzypadkowo. Gdybym dostał polecenie stworzenia
    fotograficznej dokumentacji odbioru, a zwłaszcza dostał do użytku aparat
    "służbowy", nie widziałbym problemu - zdjęcia są pracodawcy i może robić z
    nimi co chce (na pewno?). Ale co w przypadku, gdy byłem "nadgorliwy" i
    używałem własnego aparatu? Czy był to tylko taki mały pomysł
    racjonalizatorski, a ponieważ wykonywałem zwykłe obowiązki służbowe, to
    zdjęcia są dalej własnością pracodawcy? Czy też było to odstępstwo od
    sposobu ich wykonywania, tolerowane ponieważ nie wpłynęło na efektywność
    mojej pracy, a właścicielem majątkowych praw autorskich jestem ja?
    Pewnie nie mógłbym publikować tych zdjęć bez zgody pracodawcy, ale czy
    pracodawca mógłby je wykorzystywać bez mojej zgody?

    JaromirD

    --
    Odpowiadając zamień q na o w adresie.


  • 2. Data: 2012-01-20 23:11:13
    Temat: Re: Fotografowanie w pracy a prawo do zdjęć
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (20.01.2012 21:43), JaromirD wrote:
    > Jest taka sytuacja, wcale nie hipotetyczna choć całe szczęście nie zdarzyła
    > się ani mnie, ani kolegom, ani nawet szwagrowi.
    >
    > Jadę w delegację do innego zakładu pracodawcy odebrać od producenta
    > urządzenie. Zabieram ze sobą z własnej i nieprzymuszonej poleceniem
    > służbowym woli prywatny aparat fotograficzny żeby udokumentować stan
    > faktyczny urządzenia. Podczas delegacji, w godzinach pracy i na terenie
    > zakładu fotografuję (za wiedzą i zgodą odpowiednich osób) odbierane
    > urządzenie. Czyje są zdjęcia, kto może nimi rozporządzać i w jakim zakresie?
    > Rozumiem, że osobiste prawa autorskie mam ja. Ale co z majątkowymi?

    A czy takie "techniczne" zdjęcia w ogóle podpadają pod prawo autorskie?

    p. m.


  • 3. Data: 2012-01-20 23:48:20
    Temat: Re: Fotografowanie w pracy a prawo do zdjęć
    Od: JaromirD <r...@q...pl>

    mvoicem napisał:

    > (20.01.2012 21:43), JaromirD wrote:
    >> Jest taka sytuacja, wcale nie hipotetyczna choć całe szczęście nie
    >> zdarzyła się ani mnie, ani kolegom, ani nawet szwagrowi.
    >>
    >> Jadę w delegację do innego zakładu pracodawcy odebrać od producenta
    >> urządzenie. Zabieram ze sobą z własnej i nieprzymuszonej poleceniem
    >> służbowym woli prywatny aparat fotograficzny żeby udokumentować stan
    >> faktyczny urządzenia. Podczas delegacji, w godzinach pracy i na terenie
    >> zakładu fotografuję (za wiedzą i zgodą odpowiednich osób) odbierane
    >> urządzenie. Czyje są zdjęcia, kto może nimi rozporządzać i w jakim
    >> zakresie? Rozumiem, że osobiste prawa autorskie mam ja. Ale co z
    >> majątkowymi?
    >
    > A czy takie "techniczne" zdjęcia w ogóle podpadają pod prawo autorskie?
    >
    > p. m.


    Wydaje mi się, że mimo wszystko będą to utwory:
    utówr - ..każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze,
    ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i
    sposobu wyrażenia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Utw%C3%B3r).

    Co prawda Vagla pokazał, gdzie tę definicję mają zwolennicy monopolu
    intelektualnego (nie potrafię teraz znaleźć adresu do jego relacji z
    posiedzenia chyba jakiejś komisji Sejmowej, gdzie przytoczył ją w odpowiedzi
    na pytanie, czym wg niego jest utwór, a co zostało z kolei wyśmiane przez
    przedstawicieli ZAIKSu i pokrewnych) ale póki co ona obowiązuje.
    Z drugiej strony jest wyrok Sądu Najwyższego (z 25 stycznia 2006 r., sygn. I
    CK 281/05):
    "Pr.aut. jest przejawem intelektualnej działalności człowieka, jakkolwiek
    nie każdy proces intelektualny prowadzi do powstania rezultatu o cechach
    twórczych. Praca intelektualna o charakterze twórczym jest przeciwieństwem
    pracy o charakterze technicznym, która polega na wykonywaniu czynności
    wymagających jedynie określonej wiedzy i sprawności oraz użycia określonych
    narzędzi, surowców i technologii."
    Więc kiedy biorę do ręki aparat (narzędzie), którym posługuję się z mniejszą
    lub większą sprawnością, wykorzystując przy tym moją skromna wiedzę o
    fotografii i sposobach jej tworzenia i zrobię zdjęcie pejzażu (portret,
    makro, martwa natura, itp.) to wcale nie koniecznie wynikiem mojego
    działania będzie utwór. To od którego momentu jest to utwór i kto o tym
    decyduje? Zakładamy, że nie ustawiam aparatu na statywie, w trybie auto i z
    włączonym interwałometrem.

    --
    Odpowiadając zamień q na o w adresie.


  • 4. Data: 2012-01-21 13:41:53
    Temat: Re: Fotografowanie w pracy a prawo do zdjęć
    Od: "_ąćęłńóśźż." <j...@g...pl>

    A niby z jakiej racji?


    -----
    > aparat "sluzbowy", nie widzialbym problemu-zdjecia sa pracodawcy i moze
    robic z nimi co chce.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2012-01-21 14:40:14
    Temat: Re: Fotografowanie w pracy a prawo do zdjęć
    Od: JaromirD <r...@q...pl>

    _ąćęłńóśźż. napisał:

    > A niby z jakiej racji?
    >
    >
    > -----
    >> aparat "sluzbowy", nie widzialbym problemu-zdjecia sa pracodawcy i moze
    > robic z nimi co chce.
    >

    Za dużo wyciąłeś. Napisałem "Gdybym dostał polecenie stworzenia
    fotograficznej dokumentacji odbioru, a zwłaszcza dostał do użytku aparat
    "służbowy", nie widziałbym problemu - zdjęcia są pracodawcy i może robić z
    nimi co chce". Czyli dostałem polecenie i dostałem narzędzie, żeby je
    wykonać, więc skutki wykonania należą do pracodawcy.


    --
    Odpowiadając zamień q na o w adresie.


  • 6. Data: 2012-01-22 00:46:28
    Temat: Re: Fotografowanie w pracy a prawo do zdjęć
    Od: "Moon" <m...@y...com>

    JaromirD wrote:
    >>
    >
    > Za dużo wyciąłeś. Napisałem "Gdybym dostał polecenie stworzenia
    > fotograficznej dokumentacji odbioru, a zwłaszcza dostał do użytku
    > aparat "służbowy", nie widziałbym problemu - zdjęcia są pracodawcy i
    > może robić z nimi co chce". Czyli dostałem polecenie i dostałem
    > narzędzie, żeby je wykonać, więc skutki wykonania należą do
    > pracodawcy.

    jak jadę do klienta swoim samochodem, to nie znaczy, że efekty spotkania
    będą dla mnie.
    a co to za różnica, czyj jest aparat?
    jak wypełniasz raporty OSOBIŚCIE, to też nie są twoje, a chyba jesteś
    ważniejszy niż aparat?
    wszystko, co robisz w pracy, jest dla pracodawcy, a jeżeli robisz to dla
    siebie, to znaczy, że bumelujesz:)

    moon


  • 7. Data: 2012-01-22 01:10:36
    Temat: Re: Fotografowanie w pracy a prawo do zdjęć
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/21/2012 6:46 PM, Moon wrote:
    > wszystko, co robisz w pracy, jest dla pracodawcy, a jeżeli robisz to dla
    > siebie, to znaczy, że bumelujesz:)

    no a jesli zdjecia robil dla siebie, to czyje są?



  • 8. Data: 2012-01-22 01:12:56
    Temat: Re: Fotografowanie w pracy a prawo do zdjęć
    Od: <news>

    Użytkownik "Moon" napisał:
    > wszystko, co robisz w pracy, jest dla pracodawcy, a jeżeli robisz
    > to dla siebie, to znaczy, że bumelujesz:)

    kłamiesz!!!


  • 9. Data: 2012-01-22 01:47:21
    Temat: Re: Fotografowanie w pracy a prawo do zdjęć
    Od: "Moon" <m...@y...com>

    witek wrote:
    > On 1/21/2012 6:46 PM, Moon wrote:
    >> wszystko, co robisz w pracy, jest dla pracodawcy, a jeżeli robisz to
    >> dla siebie, to znaczy, że bumelujesz:)
    >
    > no a jesli zdjecia robil dla siebie, to czyje są?

    zdjęcia są jego, oraz nagana od szefa też:)

    moon


  • 10. Data: 2012-01-22 01:47:53
    Temat: Re: Fotografowanie w pracy a prawo do zdjęć
    Od: "Moon" <m...@y...com>

    Użytkownik wrote:
    > Użytkownik "Moon" napisał:
    >> wszystko, co robisz w pracy, jest dla pracodawcy, a jeżeli robisz
    >> to dla siebie, to znaczy, że bumelujesz:)
    >
    > kłamiesz!!!

    poza siku, oczywiście...

    moon

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1