eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dochody, a bezrobotni
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2002-01-05 18:43:44
    Temat: Dochody, a bezrobotni
    Od: "Jacek" <j...@p...fm>

    Odmówiono mi rejestracji w Urzędzie Pracy
    motywując to faktem posiadania przeze mnie
    stałych dochodów z tytułu najmu.
    Wynajmuje jako osoba fizyczna i opłacam podatek dochodowy (PIT-5).
    Czy słusznie??? Przecież, do jasnej, nie pracuję.

    pozdrawiam
    Jacek



  • 2. Data: 2002-01-08 13:12:56
    Temat: Re: Dochody, a bezrobotni
    Od: "amierzej" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jacek" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:a17hnv$ah7$1@news.tpi.pl...
    > Odmówiono mi rejestracji w Urzędzie Pracy
    > motywując to faktem posiadania przeze mnie
    > stałych dochodów z tytułu najmu.
    > Wynajmuje jako osoba fizyczna i opłacam podatek dochodowy (PIT-5).
    > Czy słusznie??? Przecież, do jasnej, nie pracuję.
    >
    > pozdrawiam
    > Jacek
    >
    Art. 2. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o: (...)
    2) bezrobotnym - oznacza to osobę, o której mowa w art. 1 ust. 2 pkt 1 i 2,
    nie zatrudnioną i nie wykonującą innej pracy zarobkowej, zdolną i gotową do
    podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującego w danym
    zawodzie lub służbie, z zastrzeżeniem lit. g), nie uczącą się w szkole w
    systemie dziennym, zarejestrowaną we właściwym dla miejsca zameldowania
    (stałego lub czasowego) powiatowym urzędzie pracy, jeżeli:
    (...)
    i) nie uzyskuje miesięcznie dochodu w wysokości przekraczającej połowę
    najniższego wynagrodzenia (...)
    Pzdr
    Adam



  • 3. Data: 2002-01-08 14:45:29
    Temat: Re: Dochody, a bezrobotni
    Od: <b...@p...onet.pl>


    > i) nie uzyskuje miesięcznie dochodu w wysokości przekraczającej połowę
    > najniższego wynagrodzenia (...)
    > Pzdr
    > Adam

    Najniższa pensja to coś ok. 830 zł (jest nie zmieniana chyba od 98 roku?! czy
    coś koło tego - oczywiste manie w d.... najbiedniejszych ponieważ właśnie do
    tej kwoty są przywiązane różne sprawy finansowe związane z najuboższymi). Wykaż
    czaro na białym, że nie masz z tego tytułu dochodu pow. 400 zł (Mowa o
    dochodzie, a nie o przychodzie - podatek od nieruchomości, ew. vat i płacone z
    tego podatki + jakieś koszta i może zejdziesz poniżej...
    Pozdrawiam
    Bezpartyjny z http://www.bezpartyjni.pl/


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2002-01-09 22:35:34
    Temat: Re: Dochody, a bezrobotni
    Od: Kaja <f...@f...pl>



    amierzej napisał(a):

    > Art. 2. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o: (...)
    > 2) bezrobotnym - oznacza to osobę, o której mowa w art. 1 ust. 2 pkt 1 i 2,
    > nie zatrudnioną i nie wykonującą innej pracy zarobkowej, zdolną i gotową do
    > podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującego w danym
    > zawodzie lub służbie, z zastrzeżeniem lit. g), nie uczącą się w szkole w
    > systemie dziennym, zarejestrowaną we właściwym dla miejsca zameldowania
    > (stałego lub czasowego) powiatowym urzędzie pracy, jeżeli:
    > (...)
    > i) nie uzyskuje miesięcznie dochodu w wysokości przekraczającej połowę
    > najniższego wynagrodzenia (...)

    Przecież bezrobotnemu nie wolno mieć nawet dochodu 1/2 najniższego
    wynagrodzenia!
    Żadnego dochodu z pracy!!!

    --
    Kaja


  • 5. Data: 2002-01-10 07:44:50
    Temat: Re: Dochody, a bezrobotni
    Od: "amierzej" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:3C3CC5B5.3ACC1A31@friend.pl...
    >
    >
    > amierzej napisał(a):
    >
    > > Art. 2. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o: (...)
    > > 2) bezrobotnym - oznacza to osobę, o której mowa w art. 1 ust. 2 pkt 1
    i 2,
    > > nie zatrudnioną i nie wykonującą innej pracy zarobkowej, zdolną i gotową
    do
    > > podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującego w
    danym
    > > zawodzie lub służbie, z zastrzeżeniem lit. g), nie uczącą się w szkole w
    > > systemie dziennym, zarejestrowaną we właściwym dla miejsca zameldowania
    > > (stałego lub czasowego) powiatowym urzędzie pracy, jeżeli:
    > > (...)
    > > i) nie uzyskuje miesięcznie dochodu w wysokości przekraczającej połowę
    > > najniższego wynagrodzenia (...)
    >
    > Przecież bezrobotnemu nie wolno mieć nawet dochodu 1/2 najniższego
    > wynagrodzenia!
    > Żadnego dochodu z pracy!!!
    >
    > --
    > Kaja
    Droga Kaju
    Pytanie dot. przychodu z tyt. wynajmu lokalu i stad odpowiedz zawiera
    fragment Ustawy o zatr. i przeciwdz. bezr. ktory odpowiada na pytanie
    zawarte w topicu. Co do dochodow "z pracy" ustawa uzaleznia moznaosc bycia
    bezrobotnym m.in. od niepozostawania w stosunku pracy, jak i zreszta szeregu
    innych przeslanek.
    I nie krzycz tajk glosno bo rzucam palenie i sie latwo denerwuje ;)
    Adam



  • 6. Data: 2002-01-12 13:17:50
    Temat: Re: Dochody, a bezrobotni
    Od: t...@h...net (TOM)


    W krajach gdzie jest prawo dla ludzi a nie dla rzadu bezrobotny dostaje
    zasilek, bez wzgledu na to czy kiedykolwiek pracowal czy nie, jezeli ma
    mieszkanie; nawet wlasnosciowe to czynsz jest oplacany przez lokalny
    departament mieszkaniowy w 100%, bezrobotny ma prawo dorobic sobie (tu jest
    inna kwota w zaleznosci od kraju) legalnie takze ma i zasilek i kieszonkowe
    z dorywczej pracy. Nie moze miec w banku wiecej niz (tu suma inna w
    zaleznosci od kraju - z reguly to 5000USD) Jezeli udowodni sie bezrobotnemu
    lub sam zglosi ze z dorywczej pracy ma wiecej niz w ustawie lub znalazl
    stala prace, tez moze w dalszym ciagu pobierac zasilek jak na przyklad jego
    mieszkanie ma 80m.kw lub wychowuje samotnie dzieci. Nie ma tak ze sie
    zostawia na przyslowiowym lodzie czlowieka ktory z jakichs przyczyn jest
    bez prawa do zasilku, kazdy ma prawo do zasilku i zawsze, podatnicy czyli
    inni ludzie pracujacy placa na tych nie pracujacych a wszscy majacy dowod
    osobisty naleza do tego stowarzyszenia ktorym jest ich kraj. Bezrobotny ma
    oczywiscie prawo do dodatkowych pieniedzy jak stypendium gdy zachce mu sie
    uczyc, nawet jak ma 65 lat, poza tym dodatkowymi pieniedzmi za friko sa
    bezzwrotne fundusze; na malowanie mieszkania na przyklad - daja okolo
    600USD, zakup lekow - dla bezrobotnych za darmo, dentysta tez, sprawdzanie
    przez okuliste oczu nic nie kosztuje a zaplata za okulary jest mniejsza o
    20%. Jezeli mial zasadzone alimenty tez ich oczywiscie nie placi bo niby z
    czego, no i za nieplacenie nie idzie do wiezienia jak w Polsce bo i za co -
    za to ze nie ma pieniedzy? To sa tylko niektore z obowiazujacych praw
    bezrobotnych w krajach Uni Europejskiej i nie tylko. Dla bezrobotnych
    udajacych sie do innych krajow (Uni Europejskiej, bo te przepisy znam) na
    nauke lub aby sobie tak po prostu pomieszkac jest mozliwosc wysylania czekow
    z pieniedzmi do kraju destynacji, czesto taki Hiszpan jedzie do Angli,
    dostaje czeki z Hiszpanii a do tego idzie do lokalnego urzedu pracy z prosba
    o zasilek lokalny bo sie chce osiedlic lub uczy sie angielskiego, dotaje ten
    zasilek i juz ma dwa razy wiecej pieniedzy za friko. Za takie historie
    jakie sa w Polsce jak bez prawa do zasilku a placz i plac za mieszkanie,
    zarcie, nauke, trac bezsenownie czas w urzedach pracy, to rzad bylby podany
    do sadu i bezrobotny zreszta tez, bo jak mozna i z czego mozna placic np, za
    czynsz jak sie jest bezrobotnym bez prawa do zasilku,,,,. Kaumuckie polskie
    prawo bezprawia wlasnie na takie historie pozwala. Nie dziwie sie zupelnie
    tym ludziom - nowej polskiej emigracji ktorzy po prostu opuszczaja Polske na
    dlugie lata tulaczki po swiecie z przyczn materialno - ekonomicznych.

    ToM



    Przecież bezrobotnemu nie wolno mieć nawet dochodu 1/2 najniższego
    wynagrodzenia!
    Żadnego dochodu z pracy!!!

    --
    Kaja

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1