Jak znam życie, nikt z 'oficerów' (co w dosłownym tłumaczeniu oznacza 'urzędnika')
nie był biały:
www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/wielka-brytania-32-letn
ia-polka-deportowana-w-kapciach-i-szlafroku-dzieci-z
ostaly-w/wy15skt
Trafiałem na różnych pojebów w Wielkiej Brytanii, tam obowiązuje generalna zasada, że
im ciemniejszy, tym bardziej chce dokopać białemu nie-Anglikowi.

do góry

W dniu 2016-09-16 o 15:12, ąćęłńóśźż pisze:

> Jak znam życie, nikt z 'oficerów' (co w dosłownym tłumaczeniu oznacza 'urzędnika')
nie był biały:

Nie znasz życia.
Przypadki agresji wobec naszych rodaków były właśnie z udziałem białych
a nie kolorowych. A ichnie "oficer" nie oznacza urzędnika a funkcjonariusza.


Pozdrawiam

do góry