Witam.

Mam taki problem natury prawnej.
Otóż mieszkamy sobie w mieszkaniu, należymy do wspólnoty mieszkaniowej.
Właśnie przeprowadzamy remont. Nigdy nie przesadzamy z czasem hałasowania.
Kończymy najdalej o 21. I tutaj pojawia się problem. Mamy zapisane w
regulaminie że cisza nocna trwa od 22 do 6 i to jes chyba zgodne z prawem na
100%. Mamy również zapisane że po godzinie 20 należy zaprzestać prac
remontowych w stylu wbijanie gwoździ, wiercenie, ot poprostu hałasowanie. I
tu rodzą się nasze wątpliwości. Czy to jest zgodne z prawem? Czy nie
obowiązuje wszystkich urzędowa cisza nocna trwająca od 22 do 6 ? Czy
wspólnota może sobie wprowadzać do regulaminu takie punkty ? Jeśli tak (lub
nie) to bardzo bym prosił o informacje o podstawie prawnej takiego
postępowania.
Z pozdrowieniami
Paweł

PS. Jeśli podobne pytanie już było do przepraszam. Przejrzałem tą grupę
dyskusyjną ( i pl.misc.budowanie) i nie znalazłem nic podobnego. Jeszcze raz
pozdrawiam. Paweł.

do góry

In article <cgo3qm$at4$1@news.dialog.net.pl>, muniek wrote:
> Witam.
>
> Mam taki problem natury prawnej.
> Otóż mieszkamy sobie w mieszkaniu, należymy do wspólnoty mieszkaniowej.
> Właśnie przeprowadzamy remont. Nigdy nie przesadzamy z czasem hałasowania.
> Kończymy najdalej o 21. I tutaj pojawia się problem. Mamy zapisane w
> regulaminie że cisza nocna trwa od 22 do 6 i to jes chyba zgodne z prawem na
> 100%. Mamy również zapisane że po godzinie 20 należy zaprzestać prac
> remontowych w stylu wbijanie gwoździ, wiercenie, ot poprostu hałasowanie. I
> tu rodzą się nasze wątpliwości. Czy to jest zgodne z prawem? Czy nie
> obowiązuje wszystkich urzędowa cisza nocna trwająca od 22 do 6 ?

NIe ma "urzędowej ciszy nocnej trwającej od 22 do 6", to jest tylko
zwyczaj i decyzja wspólnoty.

>Czy wspólnota może sobie wprowadzać do regulaminu takie punkty ?

Może. Należysz do wspólnoty, to obowiązuje Cię regulamin wspólnoty.
Jeśli Ci się nie podoba, to zrób kampanię na rzecz jego zmiany i
przekonaj do tego >50% wspólnoty.

>Jeśli tak (lub
> nie) to bardzo bym prosił o informacje o podstawie prawnej takiego
> postępowania.

Ustawa o własności lokali, kw art51 i kc art144.

Renata

--
"urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
i 20 długości geograficznej wschodniej
wylosowałem Polskę
w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński

do góry

Dnia Fri, 27 Aug 2004 21:59:55 +0200, muniek <m...@w...pl> napisał:

> Witam.
>
> Mam taki problem natury prawnej.
> Otóż mieszkamy sobie w mieszkaniu, należymy do wspólnoty mieszkaniowej.
> Właśnie przeprowadzamy remont. Nigdy nie przesadzamy z czasem
> hałasowania.
> Kończymy najdalej o 21. I tutaj pojawia się problem. Mamy zapisane w
> regulaminie że cisza nocna trwa od 22 do 6 i to jes chyba zgodne z
> prawem na
> 100%. Mamy również zapisane że po godzinie 20 należy zaprzestać prac
> remontowych w stylu wbijanie gwoździ, wiercenie, ot poprostu
> hałasowanie. I
> tu rodzą się nasze wątpliwości. Czy to jest zgodne z prawem? Czy nie
> obowiązuje wszystkich urzędowa cisza nocna trwająca od 22 do 6 ? Czy
> wspólnota może sobie wprowadzać do regulaminu takie punkty ? Jeśli tak
> (lub
> nie) to bardzo bym prosił o informacje o podstawie prawnej takiego
> postępowania.
> Z pozdrowieniami
> Paweł
>
> PS. Jeśli podobne pytanie już było do przepraszam. Przejrzałem tą grupę
> dyskusyjną ( i pl.misc.budowanie) i nie znalazłem nic podobnego. Jeszcze
> raz
> pozdrawiam. Paweł.

Prawnikiem nie jestem, ale jesli w kc(chyba) jest napisane ze od 22-6 to
moga pisac co chca a i tak nie ma to znaczenia. To samo tyczy sie zakazu
gry w pilke i trzepania dywanow itp.

do góry

Użytkownik muniek <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cgo3qm$at4$1@news.dialog.net.pl

> Otóż mieszkamy sobie w mieszkaniu, należymy do wspólnoty
> mieszkaniowej. Właśnie przeprowadzamy remont. Nigdy nie przesadzamy z
> czasem hałasowania. Kończymy najdalej o 21. I tutaj pojawia się
> problem. Mamy zapisane w regulaminie że cisza nocna trwa od 22 do 6 i
> to jes chyba zgodne z prawem na 100%. Mamy również zapisane że po
> godzinie 20 należy zaprzestać prac remontowych w stylu wbijanie
> gwoździ, wiercenie, ..............


nie za bardzo rozumiem

po prostu uszanuj spokó innych i kończ głośne prace przed godziną 20

prawnie to może i udowodnisz cokolwiek, ale nie rozumiem dlaczego chcesz
sąsiadom zatruwać życie hałasem

po godzinie 20 zapada raczej cisza i takie stukanie i wiercenie skutecznie
uniemożliwia np. oglądanie telewizji lub romantyczną kolację


--
pozdrawiam
plusz ( http://www.plusz.pl )
/porada miesiąca: wysyłając list do wielu użytkowników korzystaj z pola UDW
(BCC) /

do góry

In article <o...@n...gazeta.pl>, Wenom wrote:
>
> Prawnikiem nie jestem, ale jesli w kc(chyba) jest napisane ze od 22-6 to

Nie jest.

Renata

--
"urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
i 20 długości geograficznej wschodniej
wylosowałem Polskę
w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński

do góry

Użytkownik "plusz" <l...@p...niespamowanie.wp.pl> napisał w wiadomości
news:cgpeic$2dk3$1@mamut.aster.pl...
> Użytkownik muniek <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cgo3qm$at4$1@news.dialog.net.pl
>
> > Otóż mieszkamy sobie w mieszkaniu, należymy do wspólnoty
> > mieszkaniowej. Właśnie przeprowadzamy remont. Nigdy nie przesadzamy z
> > czasem hałasowania. Kończymy najdalej o 21. I tutaj pojawia się
> > problem. Mamy zapisane w regulaminie że cisza nocna trwa od 22 do 6 i
> > to jes chyba zgodne z prawem na 100%. Mamy również zapisane że po
> > godzinie 20 należy zaprzestać prac remontowych w stylu wbijanie
> > gwoździ, wiercenie, ..............
>
>
> nie za bardzo rozumiem
>
> po prostu uszanuj spokó innych i kończ głośne prace przed godziną 20
>
> prawnie to może i udowodnisz cokolwiek, ale nie rozumiem dlaczego chcesz
> sąsiadom zatruwać życie hałasem
>
> po godzinie 20 zapada raczej cisza i takie stukanie i wiercenie skutecznie
> uniemożliwia np. oglądanie telewizji lub romantyczną kolację
>

Tzn. właśnie chodzi mi o prawną interpretację, czy ten zapis iż po godzinie
20 nie mkożna hałasować jest zgodny z prawem. NIe zamierzam nie wiadomow
czego robić do 22 ( dwa razy mi wyszło do 21, ale jak mus to mus). Poprostu
sasiedzi sa niezbyt uprzejmi i tyle. Jak oni robili remonty to nikt się do
niczego nie przyczepiał i nie wywieszał kawałka regulaminu na klatce
schodwoej (wtedy tez byliśmy w tej wspólnocie). A co najlepsze to właśnie
oni robili remonty do punkt 22. Smutne że są ludzie któzy chcą rządzić, ale
do tego co by chcieli aby inni robili sami się nie ustosunkują :(
Pozdrawiam
Paweł.

do góry

Użytkownik "muniek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cgpm29$7us$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "plusz" <l...@p...niespamowanie.wp.pl> napisał w
wiadomości
> news:cgpeic$2dk3$1@mamut.aster.pl...
> > Użytkownik muniek <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:cgo3qm$at4$1@news.dialog.net.pl
> >
> > > Otóż mieszkamy sobie w mieszkaniu, należymy do wspólnoty
> > > mieszkaniowej. Właśnie przeprowadzamy remont. Nigdy nie przesadzamy z
> > > czasem hałasowania. Kończymy najdalej o 21. I tutaj pojawia się
> > > problem. Mamy zapisane w regulaminie że cisza nocna trwa od 22 do 6 i
> > > to jes chyba zgodne z prawem na 100%. Mamy również zapisane że po
> > > godzinie 20 należy zaprzestać prac remontowych w stylu wbijanie
> > > gwoździ, wiercenie, ..............

> Tzn. właśnie chodzi mi o prawną interpretację, czy ten zapis iż po
godzinie
> 20 nie mkożna hałasować jest zgodny z prawem.

Jesli uchwalila go wspólnota zgodnie z procedura okreslona w ustawie o
wspólnotach - to taki zapis jest jak najbardziej obowiazujacy.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

In article <cgpm29$7us$1@news.dialog.net.pl>, muniek wrote:

> Tzn. właśnie chodzi mi o prawną interpretację, czy ten zapis iż po godzinie
> 20 nie mkożna hałasować jest zgodny z prawem.

Przecież już dostałeś odpowiedź. Spodziewasz się jednak, że ktoś teraz
przytoczy paragrafy, kt. będą po twojej myśli?

> sasiedzi sa niezbyt uprzejmi i tyle. Jak oni robili remonty to nikt się do
> niczego nie przyczepiał i nie wywieszał kawałka regulaminu na klatce
> schodwoej (wtedy tez byliśmy w tej wspólnocie).

Twój błąd. Trzeba było wywieszać.

Renata
--
"urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
i 20 długości geograficznej wschodniej
wylosowałem Polskę
w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński

do góry

Dnia 28 sie o godzinie 10:08, na pl.soc.prawo, plusz napisał(a):


> prawnie to może i udowodnisz cokolwiek, ale nie rozumiem dlaczego chcesz
> sąsiadom zatruwać życie hałasem


Przecież to jest tylko w okresie remontu, a nie notoryczne borowanie.


> po godzinie 20 zapada raczej cisza i takie stukanie i wiercenie skutecznie
> uniemożliwia np. oglądanie telewizji lub romantyczną kolację


A jeżeli pytająca zawodowo pracuje do godziny 18-19 to kiedy ma zrobić w
swoim mieszkaniu remont?? W lokalu posiada cenne przedmioty, wyposażenie o
które się boi, a może względy finansowe nie pozwalają wynająć firmy
budowlanej do tego remontu, może oba czynnik się skumulowały. Zresztą nie
mają one znaczenia - pytająca nie zakłóca ogólnie przyjętego czasookresu
ciszy nocnej.
To jest po prostu ordynarna zawiść sąsiadów.


--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

do góry

Dnia 28 sie o godzinie 15:51, na pl.soc.prawo, SQLwysyn napisał(a):


>> Tzn. właśnie chodzi mi o prawną interpretację, czy ten zapis iż po
> godzinie
>> 20 nie mkożna hałasować jest zgodny z prawem.
>
> Jesli uchwalila go wspólnota zgodnie z procedura okreslona w ustawie o
> wspólnotach - to taki zapis jest jak najbardziej obowiazujacy.


A jeżeli uchwalą że po klatce chodzić można tylko z kapciach firmy
"TRE-FEETE" - to też będzie to obowiązujący zapis?
jak się taki zapis będzie miał do K.C., Konstytucji itd.?



--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

do góry