eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo konsumenckie › Kupno samochodu z Niemiec: uwaga na umowy

Kupno samochodu z Niemiec: uwaga na umowy

2013-03-29 11:29

Przeczytaj także: Sprowadzane używane samochody z Niemiec - uwaga na umowy


PRZYKŁADOWE SPRAWY:

„Umowa między przedsiębiorcami”

Do Europejskiego Centrum Konsumenckiego wpłynęła skarga od polskiego konsumenta, który kupił używany samochód od niemieckiego sprzedawcy. Sprzedawca nie chciał uznać roszczenia z tytułu gwarancji. Twierdził bowiem, że umowa została zawarta między dwoma przedsiębiorcami, a konsument zakupił samochód w celu jego dalszej odsprzedaży. Polski konsument utrzymywał, że auto nabył jako osoba fizyczna i na własny użytek. Jednak w formularzu umowy zostało wpisane: „An Wiederverkäufer ohne Gewährleistung”- „Podmiotom zajmującym się odsprzedażą nie przysługuje prawo do gwarancji”. Sformułowanie to nie stanowiło standardowej treści formularza (umieszczane przy każdej umowie niemieckiego sprzedawcy), ale zostało wpisane do niego dodatkowo i odnosiło się wyłącznie do konkretnej umowy między rzeczonym polskim konsumentem a niemieckim przedsiębiorcą. Niestety, zbyt późno konsument zlecił przetłumaczenie umowy, bo dopiero w momencie rejestracji auta w Polsce.

W myśl orzeczenia Niemieckiego Sądu Federalnego konsument, który w celu otrzymania profitów (rabat/upust) przy zawieraniu umowy sprzedaży podaje się za przedsiębiorcę, nie może powoływać się później na uprawnienia wynikające z prawa konsumenckiego.

„Data produkcji a data rejestracji”

Konsument z Polski na podstawie ogłoszenia na jednym z portali internetowych podjął decyzję o zakupie samochodu. Zgodnie z jego treścią auto było wyprodukowane w 2008 r. Konsument zadzwonił do sprzedawcy, zadał kilka pytań i poprosił o zarezerwowanie auta. Rozmowa przebiegała w języku angielskim i dotyczyła stanu pojazdu. Następnie konsument pojechał do Niemiec i samochód kupił.

W drodze powrotnej w aucie zaświeciła się kontrolka informująca o awarii silnika. Konsument udał się do stacji diagnostycznej, gdzie okazało się że data produkcji pojazdu to listopad 2006 r. Zwrócił się więc do sprzedawcy z żądaniem, aby ten oddał mu część kwoty. Sprzedawca odpowiedział, że w 2008 r. nastąpiła pierwsza rejestracja samochodu i ta data jest uznawana w Niemczech. Kwestie zwrotu części pieniędzy i problemu z silnikiem pozostawił bez odpowiedzi.

Konsument zwrócił się z prośbą o pomoc do Europejskiego Centrum Konsumenckiego. W trakcie postępowania wyszło na jaw, że w treści umowy z niemieckim sprzedawcą znalazł się zapis: „W wypadku eksportu bez gwarancji/ rękojmi i bez prawa zwrotu”. W ten sposób sprzedawca próbował wyłączyć swoją odpowiedzialność z tytułu gwarancji i rękojmi, pozbawiając konsumenta także możliwości zwrotu zakupionego auta.

Gdzie zwrócić się o poradę?

Konsumenci, którzy mają w planach zakup używanego samochodu, a jednocześnie nie chcą paść ofiarą nieuczciwych praktyk dealerów, sprzedających auta za granicą w Unii Europejskiej, Islandii i Norwegii, mogą szukać pomocy w Europejskim Centrum Konsumenckim w Warszawie (http://www.konsument.gov.pl/pl/kontakt/zadaj-pytanie.html, tel. 22 55 60 118). Konsultanci prawni ECK udzielają bezpłatnych porad.

poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (1)

  • Lepiej się w to nie pchać samemu

    Freedy / 2013-04-02 14:08:31

    Swego czasu próbowałem na własną rękę sprowadzić samochód z Niemiec. Udało mi się wszystko załatwić, ale podsumowując ile czasu spędziłem na przeszukiwaniu ofert, sprawdzaniu wiarygodności ogłoszeniodawców, jeżdżeniu, załatwianiu formalności tu i tam...jak sobie o tym przypominam, to aż się dziwie jak mi się udało doprowadzić tę sprawę do końca. Ten artykuł dobrze pokasuje ogrom pracy i odpowiedzialności jakie czekają każdego, kto samodzielnie chce się tym zająć. Ja drugi raz nie zabieram się za rzeczy, na których do końca się nie znam, tylko korzystam z usług automeritum.pl, o których słyszałem w telewizji, że się znają na rzeczy. nie wiem czy firma działa na całą Polskę, ale z pewnością są podobne firmy w każdym większym polskim mieście. Radzę szukać czegoś w tym stylu niż pakować się w formalności, o których mowa w artykule. odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: