Obliczanie czasu pracy w 2011 r.

Przeczytaj także: Czas pracy w 2011 po zmianach

Uproszczony sposób liczenia, zaproponowany przez Ministerstwo Pracy, sprawia, że po staremu można najpierw policzyć dla wszystkich wymiar czasu pracy (uwzględniając jednak fakt, że święto wyznaczone w stałe w5, wyznaczone dla potrzeb obliczeń, nie obniża już wymiaru czasu pracy), a następnie rozłożyć go na kolejne dni. Nie trzeba więc już stosować zasady 4 kroków, ale pod warunkiem, że:

• dla potrzeb obliczeń przyjmie się w całym roku stałe dni wolne z tytułu w5 - np. soboty
• rozkładając czas pracy na kolejne dni pozostawia się wolne święto nieprzypadające np. w sobotę i niedzielę (lub daje się inny dzień wolny za pracę w to święto). Jak to wygląda w poszczególnych przypadkach, prezentujemy poniżej na przykładzie kwietnia 2011 r.

Krok 1. Wylicz czas pracy w danym miesiącu

Dzięki rozwiązaniu zaproponowanemu przez Ministerstwo Pracy możemy wyliczyć jeden wymiar czasu pracy dla całej firmy. Przykładowo przyjmujemy u danego pracodawcy fikcję, że w5 zawsze wypada w sobotę - i według tego liczymy wymiar czasu pracy (w ten sposób wyjdzie nam w kwietniu 2011 r. 160 godzin pracy i 10 dni wolnych.

Krok 2. Rozłóż czas pracy na harmonogram, który Ci pasuje

Kolejnym krokiem przy liczeniu czasu pracy tą metodą jest rozłożenie obliczonego czasu pracy na dni pracy w harmonogramie. Poniżej przedstawiamy przykładowe rozłożenie wspomnianych 160 godzin pracy oraz 10 dni wolnych w kwietniu 2011 r. na różne potrzeby pracodawcy

Załóżmy, że pracodawca potrzebuje, aby pracownik pracował w niektóre weekendy (zakładając, że zakład może pracować w niedzielę). Oto przykładowy rozkład dla kwietnia 2011 r.:

Uwaga: jak widać, stałe w5 (w soboty) były przyjęte tylko dla potrzeb obliczenia wymiaru czasu pracy. Natomiast w harmonogramie pracodawca może je rozłożyć na dowolne dni z wyjątkiem.


www.KadryOnline.pl - Serwis specjalistów ds. personalnych. Praktyczne wskazówki dotyczące prawa pracy, najświeższe interpretacje przepisów, informacje o zmianach prawnych, bezpłatne biuletyny e-mailowe.