eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo gospodarcze › Transport drogowy: rażące niedbalstwo przewoźnika

Transport drogowy: rażące niedbalstwo przewoźnika

2016-07-19 14:01

Transport drogowy: rażące niedbalstwo przewoźnika

Tir © Ivan Kruk - Fotolia.com

W transporcie drogowym często dochodzi do uszkodzenia przesyłki. Przewoźnicy zabezpieczają się przed roszczeniami przez zawarcie umowy ubezpieczenia. Jednak może dojść do sytuacji, w której mimo to przewoźnik będzie odpowiadał za wyrządzenie szkody. Ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania jeżeli stwierdzi rażące niedbalstwo firmy transportowej - w takim przypadku odpowiada ona w pełnej wysokości za szkody w towarze. Nie warto wtedy rezygnować z odszkodowania. Trzeba walczyć.

Przeczytaj także: Kara umowna za termin FIX sprzeczna z konwencją CMR

Umowa przewozu jest umową rezultatu, co przekładając na język mniej prawniczy oznacza, że przewoźnik ma obowiązek wykonania konkretnego świadczenia – dostarczenia przesyłki w stanie niepogorszonym. Firma transportowa odpowiada za uszkodzenie towaru na zasadzie ryzyka od chwili jego przyjęcia do wydania. Ponadto, na mocy art. 474 K.c. przedsiębiorca odpowiada za działania i zaniechania wszystkich osób, które w jego imieniu wykonują umowę, w tym także kierowców.

Obowiązek staranności


Przewoźnik jest profesjonalistą wykonującym działalność zawodową. Dlatego ciąży na nim obowiązek zachowania należytej staranności, która jest ustalana w sposób bardziej rygorystyczny niż wobec osoby okazjonalnie dokonującej przewozu (art. 355 § 2 K.c.). Do oceny staranności przewoźnika stosuje się nie tylko przepisy prawa, lecz również ogólne zasady przewozu takie jak prawidłowe umocowanie przesyłki.

Lekkomyślność i niedbalstwa


Wyrządzenie szkody następuje najczęściej nieumyślnie. Orzecznictwo rozróżnia dwie główne postacie winy nieumyślnej: lekkomyślność i niedbalstwo. W przypadku lekkomyślności osoba, co prawda przewiduje możliwość wyrządzenia szkody, lecz myśli, że jej uniknie. Zaś o niedbalstwie można mówić, gdy osoba w ogóle nie przewiduje ewentualności wyrządzenia szkody, choć powinna przypuszczać prawdopodobieństwo zajścia danej sytuacji. Oba pojęcia są mocno nieprecyzyjne i dlatego różnice między nimi bywają bardzo płynne.

Rażące niedbalstwo jest kwalifikowaną postacią winy nieumyślnej. Osoba nie przewiduje możliwość wyrządzenia szkody a ponadto narusza przepisy oraz podstawowe zasady staranności i ostrożności jakie można od niej wymagać (Wyrok SN z dnia 26 stycznia 2006 r., sygn. akt V CSK 90/05). Naruszenie przepisów musi mieć charakter rażący czyli powinno dojść do poważnych zaniedbań, które w konsekwencji doprowadziły do powstania szkody. Z uwagi na fakt, że przewoźnik jest profesjonalistą to obowiązują go wysokie standardy staranności zawodowej co zaostrza jego odpowiedzialność.

fot. Ivan Kruk - Fotolia.com

Tir

W transporcie drogowym często dochodzi do uszkodzenia przesyłki. Przewoźnicy zabezpieczają się przed roszczeniami przez zawarcie umowy ubezpieczenia. Jednak może dojść do sytuacji, w której mimo to przewoźnik będzie odpowiadał za wyrządzenie szkody.


Skutki błędów


Ustalenie przez sąd rażącego niedbalstwa może mieć bardzo dotkliwe skutki finansowe. Na mocy art. 827 § 1 Kodeksu cywilnego ubezpieczyciel jest zwolniony z obowiązku wypłaty odszkodowania jeżeli ubezpieczony dopuścił się rażącego niedbalstwa lub doprowadził do powstania szkody w wyniku winy umyślnej. Przy obowiązkowych ubezpieczeniach majątkowych (NNW) ubezpieczyciel, który wypłaci odszkodowanie może w sytuacji rażącego niedbalstwa żądać od ubezpieczonego zwrotu wypłaconego odszkodowania (regres).

Ponadto przewoźnik nie będzie mógł skorzystać z ustawowego ograniczenia odpowiedzialności za uszkodzenie przesyłki. Na mocy art. 86 Ustawy Prawo przewozowe (Ustawa z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe (tj. z dnia 10 czerwca 2015 r. Dz. U. z 2015 r. poz. 915) firma transportowa, która spowodowała szkodę w wyniku rażącego niedbalstwa, odpowiada w pełnej wysokości za uszkodzenie lub utratę towaru. Ponadto odszkodowanie obejmuje zarówno rzeczywista stratę (damnum emergens) jak i utracone korzyści (lucrum cesans) -(Por. wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z 14 listopada 2014, sygn. akt VII Ga 245/14) .

Również art. 29 § 1 Konwencji CMR (Konwencja o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) i Protokół podpisania, sporządzone w Genewie 19 maja 1956 r z dnia 19 maja 1956 r. (Dz. U. 1962 Nr 49, poz. 238) wyłącza ograniczenie odpowiedzialności przewoźnika, który dopuścił się rażącego niedbalstwa. Ponadto w takim przypadku następuje przerzucenie ciężaru dowodu i to firma transportowa musi udowodnić, że do szkody nie doszło z jej winy. Na mocy art. 32 § 1 Konwencji CMR okres przedawnienia roszczeń w takim przypadku wynosi trzy lata.

Przydatne linki:
Kodeks cywilny


Dowody rażącego niedbalstwa


Przy ocenie rażącego niedbalstwa sąd bada nie tylko zgromadzone dokumenty, jak akta szkody, lecz również motywację sprawcy szkody. Bardzo istotne są zeznania świadków, na przykład kierowcy, który przewoził uszkodzoną przesyłkę. Jeżeli z zeznań wynika, że prowadzący pojazd zaniedbał podstawowe obowiązki np. nie sprawdził prawidłowego zamocowania naczepy, mamy do czynienia z okolicznościami obciążającymi przewoźnika. Dlatego należy przygotować odpowiednie pytania oraz bronić własnych świadków w czasie rozprawy.

Istotne znaczenie może mieć fakt ukarania kierowcy mandatem karnym lub nałożenie grzywny na przewoźnika przez Inspekcję Transportu Drogowego. Wskazuje to na naruszenie przepisów oraz podstawowych obowiązków. Przyjęcie mandatu stanowi przyznanie się do winy i kończy postępowanie. Ubezpieczyciel ma prawo złożyć wniosek do sądu, aby zobowiązał organy do dostarczenia niekorzystnych decyzji. Dlatego jeżeli doszło do poważnej szkody z winy kierowcy, należy skarżyć decyzje o ukaraniu.

Biegli sądowi


W sporach o odszkodowanie decydujące znaczenie mają opinie biegłych sądowych. Dlatego warto przygotować własne pytania do biegłego oraz złożyć wniosek o przesłuchanie przed sądem. Po otrzymaniu odpisu opinii przewoźnik ma tylko 7 dni na złożenie zastrzeżeń oraz wniosku o uzupełnienie opinii.

Opinia biegłego ma na celu ustalenie faktów – przyczyny powstania szkody. Jednak biegły nie może wkraczać w kompetencje sądu np. sugerować sposobu rozstrzygnięcia sprawy. Ponadto opinia ma udzielić odpowiedzi na pytania zadane przez sąd oraz strony. Jeżeli biegły naruszy powyższe zasady i wypowie się ponad wskazane tezy dowodowe oraz wypowie się co do winy, sąd powinien pominąć takie stwierdzenia (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2006 r., sygn. akt V CSK 11/06).

Pozytywny wyrok


Na koniec mamy dobrą wiadomość. Sąd Najwyższy w ostatnim wyroku wskazał, że rażące niedbalstwo to działanie graniczące z winą umyślną oraz nakazał odróżnienie je od braku zachowania zwykłej staranności (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2015 r. sygn. akt V CSK 217/14). Oznacza to nic innego jak to, że nie każde zaniedbanie jest równoznaczne z rażącym niedbalstwem. Dlatego przewoźnik ma możliwość uzyskania odszkodowania nawet w przypadku zwykłego niedbalstwa.

Radca prawny Radosław Pluciński
Aplikant radcowski Wojciech Godzina
www.radcyprawni.net

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: